Zielona Rewolucja to dawne dzieje – od jej początków minęło już ponad pół wieku. Choć miała w nazwie słowo „zielona”, to wcale nie oznaczała szeregu działań podejmowanych w kwestii obrony środowiska. Jej zadanie było całkowicie odmienne.
Zielona Rewolucja – główne idee
Zielona Rewolucja to zespół programów, sygnowanych przez Organizację Narodów Zjednoczonych, których celem było zlikwidowanie głodu na świecie w następstwie zwiększenia produktywności rolnictwa. Miała głównie dotyczyć krajów tropikalnych i subtropikalnych, dla których problem niedożywienia populacji był jednym z najistotniejszych.
W głównej mierze chodziło o upowszechnianie nowoczesnych sposobów upraw poprzez:
- wykorzystanie lepszych nasion,
- stosowanie nawozów,
- odpowiednie nawadnianie.
Te działania miały przyczynić się do osiągania wyższej wydajności przez rolnictwo.
Kiedy rozpoczęła się Zielona Rewolucja i co oznaczała
Historia Zielonej Rewolucji rozpoczęła się w latach 50. XX wieku. W tym okresie podjęto działania mające na celu wzrost produkcji pszenicy w Meksyku.
Kolejnym krokiem było powołanie instytutów badawczych – zarówno w Meksyku, jak i w Kolumbii, Nigerii i na Filipinach. Rolnicy z całego świata w ramach tych programów otrzymywali nasiona odmian pszenicy, ryżu i kukurydzy, które miały przynosić większe niż zazwyczaj plony i być bardziej odporne na choroby.
Koniec lat 60. przyniósł spodziewane efekty w postaci wzrostu produkcji żywności. Znacząco poprawiła się sytuacja takich krajów jak Indie, Pakistan czy też Republika Południowej Afryki.
Jeden z uczonych, pracujących przy Zielonej Rewolucji, dr Norman Borlaug, otrzymał za swój wkład w program Pokojową Nagrodę Nobla (1970 r.).
Zielona Rewolucja – problemy
Oprócz sukcesów Zielona Rewolucja miała na swoim koncie również porażki.
Nowe odmiany roślin wymagały nowego podejścia, a rolnicy nie dysponowali odpowiednim doświadczeniem. Uprawy potrzebowały regularnego dostarczania nawozów, wody – a te dobra nie zawsze były dostępne. W konsekwencji ucierpiało też środowisko naturalne – w wyniku na przykład nadużywania pestycydów.
Dodatkowo, uprawy często były atakowane przez choroby.
Nowe odmiany nasion miały też swoją cenę. W wielu przypadkach tylko najbogatsi gospodarze mogli sobie pozwolić na ich zakup. Spowodowało to w konsekwencji dalsze pogłębianie różnic w dochodach pomiędzy najbiedniejszym a najbogatszymi.
Same programy znalazły się też w ogniu krytyki komunistów. Uważali oni, że celem Zielonej Rewolucji było wzmocnienie systemu kapitalistycznego, zaniechanie niezbędnych reform w rolnictwie oraz utrzymanie funkcjonującej struktury własności terenów wykorzystywanych na potrzeby produkcji żywności.