Spis treści
Uprawy
Zwierzęta

Rolnictwo na świecie – Nauru

Nauru to jedno z najmniejszych państw świata. Ten wyspiarski kraj znajduje się na Pacyfiku, 40 km na południe od równika. Zajmuje powierzchnię 21,2 km kw. i liczy ponad 12 tys. mieszkańców [1]. Nauru nie ma oficjalnej stolicy, siedziba parlamentu znajduje się w Yaren.

Fosforyty ponad wszystko

Fosforyty to główne bogactwo Nauru – wydobywa się je od początku XX wieku (1907). Cechowała je zawsze wysoka jakość, stąd nie brakowało chętnych do ich zakupu. Od momentu uzyskania niepodległości w 1968 roku stanowiły one podstawę gospodarki Nauru i sprawiły, że kraj ten należał do jednych z najbogatszych na świecie pod kątem dochodu na mieszkańca [4].

Miejscowa ludność korzystała obficie z panującego dobrobytu. Wiele osób świadomie nie pracowało. Swego czasu przejawem bogactwa (i jednocześnie lekkiego podejścia do życia) był widok głównej drogi na wyspie – w jej okolicach można było zaobserwować sporo wraków samochodów. Skąd się tam brały? Mieszkańcy, zamiast naprawiać posiadane auta, woleli kupować nowe, a stare porzucali [4]. W końcu kto bogatemu zabroni.

Wydobycie fosforytów z jednej strony przynosiło spore dochody, z drugiej negatywnie odbiło się na środowisku naturalnym. W wyniku eksploatacji złóż fosforytów ok. 4/5 wyspy stało się niezdatne do zamieszkania bądź uprawy [3].

Produkcja rolna – blokady rozwoju

Rolnictwo nigdy nie miało na Nauru dobrych warunków do tego, aby stać się znaczącą częścią gospodarki.

Po pierwsze, jego rozwój blokowało wydobycie fosforytów i znikoma powierzchnia ziemi, którą można było przeznaczyć np. pod produkcję roślinną.

Po drugie, nieregularność opadów, przejawiająca się długotrwałymi suszami, oraz brak strumieni i rzek na wyspie utrudniał jakąkolwiek uprawę. Nauru jest zmuszone korzystać z „deszczówki” bądź importować wodę z innych miejsc [3].

Rolnictwo mogło się więc rozwinąć tylko na niewielką skalę – po to, aby w minimalnym stopniu zaspokoić lokalne potrzeby.

Rolnictwo w Nauru – liczby

Przyjrzyjmy się wynikom, jakie to wyspiarskie państwo osiągnęło w 2023 roku w zakresie produkcji rolnej. Dane pochodzą z FAO i dotyczą 2023 roku [2].

Produkcja roślinna (2023, w tonach)

  • kokosy – 2411,5
  • inne owoce tropikalne – 467,1
  • papaje – 2,2
  • ogórki i korniszony – 1,1
  • kapusta – 1,1
  • bakłażany – 0,6
  • pomidory – 0,5
  • kukurydza zielona – 0,5
  • bób i fasola końska – 0,5
  • kalafiory i brokuły – 0,4

Warto przy okazji zaznaczyć, że pod „kokosową” produkcję przeznaczono na Nauru aż 241 ha, czyli ponad 11,3 proc. powierzchni wyspy.

Pogłowie zwierząt i produkcja zwierzęca (2023)

Według danych FAO, na wyspie Nauru w 2023 roku było 3029 świń oraz ok. 5000 kurczaków.

W ramach produkcji zwierzęcej osiągnięto następujące wyniki:

  • liczba jaj – ok. 180 000 szt.,
  • mięso wieprzowe z kością – 74,3 t,
  • podroby jadalne ze świń – 6,3 t,
  • tłuszcz wieprzowy – 5 t,
  • mięso z kurczaka – 4 t.

Rybołówstwo

To dziedzina gospodarki, która ma spory potencjał. Wyłączna strefa ekonomiczna Nauru na Oceanie Spokojnym obfituje w cenne łowiska tuńczyka, a ryby są jednym z istotniejszych towarów eksportowych [5]. Połowami tuńczyka zajmują się jednak w większości zagraniczne statki, a Nauru otrzymuje z tego tytułu dodatkowe dochody [9].

Brak rolnictwa – brak wartościowej żywności i konsekwencje społeczne

Ograniczone możliwości w zakresie upraw i hodowli na Nauru oznaczały, że większość trzeba było importować. Niestety, sprowadzano przede wszystkim produkty wysoko przetworzone. Jedzenie typu fast food królowało w menu większości mieszkańców wyspy [6].

Efekty takiego sposobu odżywiania były łatwe do przewidzenia. Tak jak kiedyś Nauru królowało pod względem PKB na mieszkańca na świecie, tak teraz lideruje w innym niechlubnym zestawieniu. Aż 89 proc. mieszkańców Nauru boryka się z nadwagą bądź otyłością – według raportu Our World in Data za 2022 rok [7]. Problemy z wagą przyczyniają się do wielu chorób, a cukrzyca w latach 90. XX wieku była jedną z najczęstszych przyczyn zgonów na wyspie. Walka z nadwagą i otyłością była o tyle trudna, że w opinii mieszkańców Nauru dodatkowe kilogramy były… oznaką bogactwa [8]. Z takim nastawieniem trudno wygrać.

Koniec złotej ery

Zasoby fosforytów prędzej czy później musiały się wyczerpać. Od początku XXI wieku Nauru nie jest już wyspą mlekiem i miodem płynącą, a kraj musi poszukiwać alternatywnych źródeł dochodów. Z uwagi jednak na dewastację środowiska trudno spodziewać się, aby rolnictwo uratowało sytuację i zwiększyło możliwości eksportowe kraju. Nauru próbowało szukać szczęścia w rozwoju usług bankowych, ale tu stanęło przed wyzwaniami regulacyjnymi [7]. Jakaś nadzieja jest w rybołówstwie, ale ono raczej nie sprawi, że piękne lata wrócą.

Historia Nauru jest niezwykle ciekawa i pouczająca jednocześnie. Pokazuje, jak ważne jest dywersyfikowanie źródeł dochodu i myślenie przyszłościowe. Jest też idealną ilustracją tego, jak bogactwo może zawrócić w głowie i przyczynić się do powstania wielu społecznych problemów.

 

Źródła

Dane:

[1] worldometers, https://www.worldometers.info/world-population/nauru-population/

[2] FAO, https://www.fao.org/faostat/en/#data/QCL

[3] Nauru, https://www.britannica.com/place/Nauru

[4] Atlas Popularny Świata, Warszawa 1998, s. 598-599

[5] Nauru, https://www.gov.pl/web/australia/nauru-ie

[6] Ostasz Michał, Nauru: Bezpowrotnie utracony raj, https://geekweek.interia.pl/styl-zycia/ciekawostki/news-nauru-bezpowrotnie-utracony-raj,nId,2641964

[7] https://ourworldindata.org/grapher/share-of-adults-who-are-overweight

[8] Mroczkowska Anna, Jak bogactwo Nauru przemieniło się w epidemię otyłości?, https://dietetycy.org.pl/nauru-otylosc/

[9] Nauru, https://www.fao.org/fishery/en/facp/nru

Fot. Shutterstock

16.12.2025