Sztuczne nawadnianie w rolnictwie staje się niezbędne. Jak dobrać system nawadniania do prowadzonych upraw i długofalowych prognoz klimatycznych? Jakie są zalety i wady systemu nawadniania kropelkowego i deszczownianego? Czym się kierować przy wyborze firmy montażowej? Kilka wskazówek na ten temat w poniższym artykule.
Sztuczne nawadnianie w rolnictwie – dlaczego staje się konieczne?
Niedostateczne opady, nawracająca susza glebowa i ekstremalne temperatury to coroczny problem polskich rolników. Za sprawą przewagi parowania terenowego nad opadami, w okresie od czerwca do sierpnia cechą naszego klimatu zawsze były okresowe niedobory wody. Obecnie zjawisko to narasta i rozciąga się w czasie. Pamiętajmy też, że nasz kraj przoduje w Europie, jeżeli chodzi o zagrożenie deficytem wody.
Średnia zasobów wodnych na jednego mieszkańca wynosi zaledwie ok. 1,8 tys. m3 przy średniej europejskiej 5 tys. m3 i progu stresu wodnego 1,7 tys. m3. Dodatkowo, poziom wód gruntowych w ostatnich latach obniżył się w Polsce aż o 2 m. W efekcie prognozuje się, że do 2050 roku konieczne będzie powiększenie obszaru sztucznie nawadnianych upraw nawet o 300%. Kwestia nawadniania gospodarstw staje się dla polskich rolników coraz bardziej nagląca.
Systemy nawadniania w rolnictwie – jaki wybrać?
Wybór metody nawadniania należy poprzedzić gruntowną analizą potrzeb wodnych prowadzonych upraw, dostępności źródeł wody oraz ukształtowania terenu. Niebagatelne znaczenie powinna mieć też kalkulacja ekonomiczna, czyli porównanie kosztów instalacji i użytkowania różnych systemów nawadniania z oczekiwanymi zyskami. Warto też poznać plusy i minusy każdego z rozwiązań.
Systemy deszczowniane
Deszczownie to najprostszy sposób nawadniania pól uprawnych. Ich zraszacze mają zasięg nawet 100 m, a wydajność wynosi ok. 150 m3/h. Minusem jest duże zapotrzebowanie na wodę, jej nierównomierna dystrybucja (zależność od kierunku i siły wiatru) oraz ryzyko niszczenia gleby lub roślin przez duże krople wody (im większy zasięg tym większe krople). W zależności od rodzaju upraw i ukształtowania terenu systemy deszczowniane mogą być instalowane jako:
- stacjonarne (optymalne w sadach i szkółkach),
- półstacjonarne (odpowiednie, np. dla truskawek),
- szpulowe (uniwersalne, jeżeli chodzi o rodzaj uprawy i odporne na różne ukształtowanie terenu),
- przenośne (idealne do nawadniania interwencyjnego),
- przetaczane (właściwe dla użytków zielonych, gruntów ornych z niskimi uprawami na polach o regularnych kształtach),
- frontalne i obrotowe (wskazane dla jednorodnych upraw i płaskich pól).
Systemy nawadniania kropelkowego
Nawadnianie kroplowe jest zdecydowanie bardziej precyzyjne i oszczędniejsze w gospodarowaniu wodą i energią. Technologia kroplowania nie imituje naturalnego, chaotycznego deszczu, ale rozprowadza wodę tylko w obrębie instalacji, jednostajnie i równomiernie wprost do korzeni nad lub pod powierzchnią gleby, niezależnie od ukształtowania terenu. Nie ma tu zagrożeń mechanicznych uszkodzeń roślin kroplami z deszczownic oraz porażeń chorobami grzybowymi.
Wadą nawadniania kropelkowego są wyższe koszty instalacji oraz konieczność zwracania uwagi na jakość wody ze względu na ryzyko zatkania otworów nawadniających. W praktyce stosuje się zwykle jeden z dwóch systemów kroplujących:
- taśmy kroplujące – zwijane po zebraniu rzędowych upraw sezonowych owoców i warzyw,
- linie kroplujące – złożone z trwałych, grubościennych przewodów, odpowiednich do stałej instalacji na uprawach wieloletnich, np. borówki amerykańskiej.
Warto też pamiętać, że do instalacji nawadniania często konieczne jest spełnienie wielu wymogów formalnoprawnych, w tym uzyskanie pozwolenia wodnoprawnego.
Na co zwrócić uwagę podczas inwestycji w nawadnianie?
Na koszt instalacji nawadniania ma wpływ wiele niezależnych od rolnika czynników: ukształtowanie terenu, odległość od zbiornika wodnego, ciśnienie i wielkość przepływu wody. Jednak decyzja o wyborze systemu nawadniającego i firmy montażowej należy w 100% do rolnika. Należy więc skupić się na tym aspekcie inwestycji i dokładnie sprawdzić:
- oferowany projekt nawadniania działki, w tym procent pokrycia, jaki ma zapewnić instalacja. Na tym etapie jest jeszcze czas na wynegocjowanie większej liczby zraszaczy lub linii kroplujących,
- reputację firmy na rynku, w tym opinie klientów (np. poprosić o możliwość obejrzenia wykonanej już instalacji),
- co będzie obejmowała cena, w tym długość gwarancji, jej warunki oraz jakość instrukcji poszczególnych elementów systemu nawadniającego.
Warto też zadbać, by inwestycja w nawadnianie była zgodna z eksperckimi zaleceniami odnośnie adaptacji gospodarki wodnej w rolnictwie do zmieniającego się klimatu. Chodzi głównie o oszczędne gospodarowanie wodą. Nie zwróci się bowiem inwestycja w instalację nawadniającą, jeżeli będzie wymagała ogromnych ilości wody, której po prostu zabraknie. Warto postawić na nowoczesne systemy, które sprostają wyzwaniom przyszłości, a ta według wszelkich prognoz będzie uboga w wodę.
Więcej na temat gospodarowania wodą w rolnictwie:
Przeciwdziałanie suszy, czyli gospodarowanie wodami w rolnictwie
Źródła:
https://www.wrp.pl/systemy-nawadniania-pol-na-jakie-warto-postawic/
https://swiatrolnika.info/uprawy/inne-rosliny-uprawne/uprawy-rolnicze-nawadnianie-2021.html
https://woda.cdr.gov.pl/index.php/woda-w-produkcji-rolniczej/gospodarowanie-woda-w-rolnictwie
https://woda.cdr.gov.pl/index.php/woda-w-produkcji-rolniczej/sposoby-nawadniania-w-rolnictwie