Borówki dla Amerykanów prosto z Peru
Kto konsumuje najwięcej borówek amerykańskich na świecie? Tu nie powinno być zaskoczenia – Amerykanie, w końcu nazwa zobowiązuje. Kto zaś jest ich największym eksporterem? Peru.
Ten południowoamerykański kraj już trzeci rok z rzędu znajduje się na czele rankingu. Na drugim miejscu plasuje się jego sąsiad – Chile. Rok 2021 będzie zapewne rekordowy pod względem wartości eksportu peruwiańskich borówek. Do początku października lider sprzedał za granicę aż 112 078 ton owoców – to o 41 739 ton więcej niż w analogicznym okresie w 2020 roku (70 339 ton).
Największym odbiorcą granatowego złota są Stany Zjednoczone. W 2020 roku na rynek amerykański trafiło blisko 60 000 ton peruwiańskich borówek. Współpraca na linii Waszyngton-Lima w zakresie importu tych owoców rośnie w bardzo szybkim tempie – przez 6 lat zanotowano wzrost aż o 4500 proc. Pozostałymi, liczącymi się odbiorcami peruwiańskich borówek są takie kraje jak Holandia i Chiny.
Ten wzrost to nie tylko konsekwencja rosnącej skali produkcji, ale efektywności – peruwiańskie plantacje są coraz bardziej wydajne. Peru ma tę przewagę nad konkurentami – Chile i Meksykiem – że owoce szybciej tam dojrzewają. Dzięki temu peruwiański eksport może trwać od początku sierpnia (31 tydzień) do końca marca (13 tydzień).
Źródło: agronometrics, konferencjaborowkowa.pl
Zdjęcie: Nowaja / pixabay