Egipt, ukraińska pszenica i nowe projekty rolnicze
Egipt jest jednym z największych importerów pszenicy na świecie. Nic więc dziwnego, że państwo to z niepokojem spogląda na to, co dzieje się na Ukrainie. Potencjalne braki w zaopatrzeniu żywnościowym skłoniły egipskich włodarzy do podjęcia zdecydowanych działań, które miałyby uchronić Egipcjan przed najczarniejszym scenariuszem, czyli głodem.
Efektem tych działań jest seria projektów, które mają przyczynić się do zmniejszenia importu żywności oraz zwiększenia krajowej produkcji.
Próba rozwoju lokalnej produkcji jest sporym wyzwaniem dla tego afrykańskiego państwa. Działania te wiążą się na przykład ze wzrostem zużycia wody, z którą silny demograficznie Egipt (14 miejsce na świecie, 102 mln – dane worldometers, 2020) zawsze miał problem.
Zarządzający projektem zakładają, że woda z Nilu nie będzie wykorzystywana przy jego realizacji. Ta drogocenna ciecz dostarczana będzie z różnych źródeł, między innymi ze studni i oczyszczalni rolniczych.
Więcej lokalnej pszenicy i zróżnicowanie importu
Egipt planuje przede wszystkim zwiększenie produkcji pszenicy na swoim terytorium. Obecnie to zboże uprawia się na obszarze 40 000 akrów (ok. 16 187 hektarów)– w 2023 roku ma to być już 120 000 akrów (ok. 48 562 hektarów).
Nad Nilem będzie się również dążyć do dywersyfikacji importu – zwiększenie liczby miejsc, z których można by sprowadzać pszenicę, będzie się równać zwiększeniu bezpieczeństwa żywnościowego. Egipt o tym, jak niebezpieczne jest uzależnienie się od jednego, dwóch dostawców, może przekonać się już w ciągu najbliższych kilku miesięcy.
Pozostałe działania
Oprócz pszenicy, Egipt ma również rozwinąć inne uprawę innych roślin. Jak podaje telewizja al. Arabiya TV, projekt rolniczy Dabaa, ulokowany pomiędzy Aleksandrią a Gizą, ma przyczynić się do wzrostu zbiorów nie tylko wspomnianej wcześniej pszenicy, ale również ziemniaków, buraków cukrowych oraz innych warzyw.
Analitycy, np. Paul Sullivan (Atlantic Council), potwierdzają, że zwiększenie produkcji w takich krajach jak Egipt jest możliwe. Konieczne jest jednak bazowanie na uprawach oszczędnych pod kątem wykorzystania wody i niewymagających dobrej gleby. Ponadto, szansą dla Egipcjan w opinii Sullivana może być stosowanie upraw hybrydowych.
Czas pokaże, na ile te działania przyniosą szybki efekt. Determinacja Egipcjan jest godna podziwu, jednak nie wiadomo, na ile podjęte kroki pozwolą na uniknięcie niedoborów w żywności w ciągu najbliższych kilku miesięcy.
Źródło: www.voanews.com
Zdjęcie: TheFealdoProject / pixabay