Hodowla drobiu w Polsce – zagrożenia i szanse
Jakie są zagrożenia dla polskiej hodowli drobiu i rynku mięsa drobiowego? Czy przeważą problemy w postaci ptasiej grypy, nadprodukcji brojlerów, za wysokich dla konsumentów cen mięsa drobiowego i wysokich kosztów prowadzenia hodowli drobiu? A może uda się wykorzystać szanse z rekordowo wysokich plonów zbóż paszowych i możliwości nowych rynków zbytu?
Hodowla drobiu w Polsce – co mówią liczby?
Według raportu Krajowej Rady Drobiarstwa Izby Gospodarczej jesteśmy liderem w UE w produkcji mięsa drobiowego i drugim co do wielkości jego eksporterem na teren unii. Skala hodowli drobiu jest ogromna. Produkujemy około 3 mln ton mięsa drobiowego, z czego ponad 1,5 mln trafia na eksport [1]. Co więcej, zarówno krajowa produkcja jak i eksport drobiu od lat rosną [2] i, co ważne, rosną też ceny zbytu żywca [5]. Wzrost cen zbytu kurcząt brojlerów jest niebywały, wyniósł on bowiem aż 50% w stosunku do jesieni 2021 [7]. Rośnie też liczebność drobiu, która w 2020 roku osiągnęła ponad 185 mln sztuk. Niezmiennie najpopularniejszym rodzajem hodowli drobiu pozostaje drób kurzy (ponad 182 mln sztuk). Kolejne są indyki (ok 16 mln sztuk), gęsi (1 mln) i drób wodny, w tym kaczki (ok 6 mln sztuk) [3].
Wyzwania dla rynku mięsa drobiowego
Warto przeanalizować czynniki, które w najbliższym czasie mogą mieć wpływ na zyskowność hodowli drobiu oraz na opłacalność produkcji mięsa drobiowego.
Niezmiennym zagrożeniem jest ptasia grypa, która atakuje zazwyczaj w okresie migracji dzikich ptaków. Wiosną 2022 roku nie było tak gwałtownego jej ataku jak rok wcześniej (jedynie 27 ognisk grypy ptaków), ale jesień 2022 już we wrześniu przyniosła pierwsze ognisko HPAI w stadzie 1677 ptaków (głównie gęsi) w województwie łódzkim [4]. Co się wydarzy w kolejnych tygodniach nie wiadomo, jednak już pierwsze ognisko powinno skłonić hodowców drobiu do szczególnie drobiazgowego stosowania zasad bioasekuracji.
Nowymi czynnikami, które od 2022 roku mogą utrudnić życie hodowcom drobiu są rosnące koszty produkcji, inflacja oraz utrudnienia w dostępie do pasz oraz do energii elektrycznej, gazu i węgla. Już wiadomo, że utrzymanie dobrostanu drobiu i ciągłości produkcji będzie wyzwaniem z powodu zapowiadanych przerw w dostawie energii elektrycznej, niedoborach opałowych i paszowych. Z kolei rosnące ceny opału i energii elektrycznej mogą postawić pod znakiem zapytania zyskowność kontynuowania hodowli drobiu i kolejnych wstawień brojlerów. Obawy budzi też inflacja, która może doprowadzić do zmniejszenia popytu na zbyt drogie mięso drobiowe, a tym samym spowodować bankructwo wielu hodowców drobiu [7].
Nieoczekiwanym wyzwaniem dla hodowców drobiu stało się też zniesienie ceł i kontyngentów na import drobiu z Ukrainy. Konkurencja o rynek z mięsem drobiowym pochodzącym z Ukrainy i produkowanym przy dużo niższych kosztach będzie bardzo trudna. Rozpoczęła się już w maju i czerwcu 2022 roku, kiedy Ukraina pokonała problemy logistyczne i dynamicznie weszła na rynek UE.
Według statystyk, w maju 2022 roku pojawiło się o 40% więcej jednodniowych brojlerów (128 mln sztuk). Ten rekordowy wynik przynosi kolejne obawy o przyszłość polskiej hodowli drobiu. Według Katarzyny Gawrońskiej, dyrektor Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz „Można się obawiać czy tak ogromne tempo nie doprowadzi do przegrzania rynku i pogorszenia opłacalności produkcji […] ,,Mogę jednoznacznie powiedzieć, że w naszym kraju zaczynamy mieć do czynienia z nadprodukcją mięsa kurcząt. […], konsekwencje rynkowej przewagi podaży nad popytem mogą być dla producentów drobiu opłakane” [10].
Hodowla drobiu w Polsce – szanse dla rynku
Z drugiej strony, pojawiła się szansa na rozwinięcie eksportu mięsa drobiowego do Japonii pomimo występowania w naszym kraju ptasiej grypy. W sierpniu 2022 roku nasz kraj został zaudytowany przez japońskie służby weterynaryjne w celu ustalenia oceny ryzyka związanej z uznaniem zasad regionalizacji dotyczącej ptasiej grypy w eksporcie mięsa drobiowego [6].
Nieco optymizmu przynoszą też wyniki tegorocznych żniw zbóż paszowych. Izba Zbożowo-Paszowa raportuje rekordowe i dobre jakościowo (ziarna z większą zawartością białka niż w 2021 r.) plony zarówno zbóż podstawowych jak i kukurydzy [8].
Więcej na temat hodowli drobiu i mięsa drobiowego:
- Eksport nieprzetworzonego mięsa drobiowego i jaj do ZEA już możliwy (i-rolnik.pl)
- Jajko czy kura, kilka słów o drobiu i zagrożeniach w produkcji (i-rolnik.pl)
- Grypa ptaków wciąż groźna! Przestrzegajmy zasad bioasekuracji! (i-rolnik.pl)
- Ptasia grypa – zmiany w bioasekuracji (i-rolnik.pl)
- Ptasia grypa – likwidacja ogniska grypy
Źródła:
[5] https://www.gov.pl/web/rolnictwo/rynek-drobiu—notowania-za-okres-12-18092022-r