Agro eksperci Concordii wspierają rolników
Przez cały sezon ubezpieczania upraw w Concordia Polska Grupa Generali, do końca lipca, rolnicy zgłosili już blisko 30 tysięcy szkód, z czego aż 9 tysięcy w lipcu. Blisko 75% z nich zostało już rozpatrzone, a poszkodowani otrzymali odszkodowania.
Grad, deszcze nawalne i huragany, to główne przyczyny szkód w gospodarstwach w ostatnich tygodniach. W celu przyspieszenia procesu likwidacji szkód i jak najszybszego wsparcia klientów, Concordia stale upraszcza procedury. Jednocześnie udoskonalana jest aplikacja „Mobilny Rzeczoznawca”. Dzięki temu ekspert Concordii, który przeprowadza oględziny na polu, korzysta na miejscu z tabletu i przesyła dane o szkodzie online. Dzięki temu zespół likwidatorów od razu otrzymuje pełne dane, weryfikuje je i średnio już po czterech dniach od oględzin wydawana jest decyzja o wypłacie odszkodowania, a klient w ciągu następnych dni otrzymuje pieniądze na konto.
Likwidatorzy pracują w weekendy, aby przyspieszyć wydawanie decyzji, a klienci mogli jak najszybciej otrzymać odszkodowania. Wszyscy dostępni rzeczoznawcy są w stanie odwiedzić nawet 500-600 miejsc dziennie. To pokazuje, jak duża w tym roku jest skala zgłaszanych szkód i jak wyjątkowy pod kątem anomalii pogodowych jest ten sezon.
Równie dotkliwe jak grady czy deszcze okazały się majowe przymrozki, w wyniku których najbardziej ucierpiały uprawy rzepaku oraz w mniejszej skali pozostałe zboża i pszenica ozima. Najwięcej szkód z powodu przymrozków zgłaszali rolnicy z województw kujawsko-pomorskiego, dolnośląskiego i wielkopolskiego.
– Nasi rzeczoznawcy i likwidatorzy pracują od rana do wieczora przez siedem dni w tygodniu, by obsłużyć jak najwięcej szkód i pomóc klientom w otrzymaniu odszkodowań. Chcemy być prawdziwym parterem dla rolników w prowadzeniu ich gospodarstwa, dlatego służymy im wiedzą i wsparciem na całym etapie ochrony, gdy wykupują polisę, ale również gdy dojdzie do zniszczeń– zaznacza Jakub Jacewicz, członek zarządu Concordia Polska Grupa Generali.
Eksperci Concordii na bieżąco monitorują, liczbę zgłaszanych szkód w całej Polsce i jeśli w jednym regionie dojdzie do większej liczby zniszczeń, na miejsce wysyłane są dodatkowe ekipy rzeczoznawców z innych części kraju, aby przyspieszyć proces oględzin.
– Z taką sytuacją mieliśmy do czynienia w połowie czerwca, gdy zimny front i deszcz najmocniej dotknęły Lubelszczyznę, Zamojszczyznę, Podkarpacie oraz część Mazowsza. Deszcz nawalny i grad uszkodziły uprawy zbóż oraz plantacje owocowe. Wówczas wsparcia udzielili rzeczoznawcy z północnej Polski i Dolnego Śląska. Solidarność to główna idea, którą kierujemy się w likwidacji szkód – mówi Jakub Jacewicz.
Concordia wykorzystuje również drony, aby zweryfikować powierzchnię uszkodzonych plantacji, np. przy uprawach wielkoobszarowych, przy zastoiskach wodnych w uprawach lub powalonej uprawy wskutek huraganu. Agro eksperci mają wszelkie wymagane uprawnienia, by obsługiwać drony: zostali przeszkoleni i zdali egzaminy na pilotów.
Obraz Tobias Hämmer z Pixabay