Zmiany klimatu, nowoczesne technologie i szkody w uprawach - to wszystko łączy się w Concordii
Concordia Polska Grupa Generali w likwidacji szkód w coraz większym stopniu wykorzystuje nowoczesne technologie, np. satelity, drony czy aplikacje mobilne. Najważniejszy ciągle jednak jest człowiek – rzeczoznawca. W 2020 roku do Concordii wpłynęło aż 35,5 tys. zgłoszeń o szkodach w uprawach spowodowanych czynnikami pogodowymi, a likwidatorzy ubezpieczyciela w lipcu odwiedzali nawet 600 miejsc dziennie!
2020 – trudny rok dla rolników, lipiec najgorszy
W 2020 roku warunki pogodowe nie rozpieszczały rolników. Najbardziej dotkliwe pod względem strat w uprawach były przymrozki oraz gradobicia. Te pierwsze notowano od marca do końca maja, negatywnie wpływały na plony w najbardziej wrażliwych fazach rozwoju roślin. Najmocniej dotknęły województwa: kujawsko-pomorskie, dolnośląskie, pomorskie i wielkopolskie. Gradobicia największe szkody poczyniły w Małopolsce, na Opolszczyźnie i Lubelszczyźnie. Gospodarstwa musiały się też mierzyć z deszczami nawalnymi oraz huraganami.
Drony i satelity wykorzystywane do oceny szkód
Zmiany klimatu to duże wyzwanie dla rolnictwa, ale także dla ubezpieczycieli. Rosnąca liczba zdarzeń wpływa na model pracy ubezpieczycieli. Skuteczne reagowanie na nowe ryzyka pogodowe wymaga także ciągłego modyfikowania zakresu ochrony. Przykładem są szkody związane z suszą – zjawiskiem, które jest w naszym kraju obecne coraz częściej. Od dwóch lat Concordia wykorzystuje technologię satelitarną, dzięki której monitoruje się uprawy ubezpieczone od ryzyka suszy. To pozwala na precyzyjne określenie ewentualnych strat w plonach spowodowanych brakiem wody, a także przesłanie mapy potencjału i zagrożeń dla poszczególnych pól.
Jeszcze kilka lat temu drony były ciekawostką. Teraz, przy rosnącej skali zdarzeń, stają się dużym wsparciem w likwidacji. Pozwalają szybko i precyzyjnie ocenić szkody w uprawach na dużych areałach. W tych ocenach pomocny jest stały rozwój oprogramowania do analizy danych zebranych z nalotu dronami. Drony pozwalają na dokładną weryfikację powierzchni uszkodzonych plantacji, np. na określenie poziomu wylegnięcia upraw kukurydzy na skutek huraganów, zasięgu oddziaływania szkody itp.
– Drony wspierają proces likwidacji szkód rolnych w Concordii już od kilku lat. Stały się codziennym narzędziem pracy rzeczoznawców. Przyspieszają pomiary upraw wielkoobszarowych, a także analizę strat na terenach trudno dostępnych, gdzie rzeczoznawca nie może dotrzeć. To wszystko znacznie ułatwia i przyspiesza nasze działania. Mobilne aplikacje natomiast przyśpieszają cały proces obsługi klientów. Rolnik towarowy dysponujący zazwyczaj nowoczesnym sprzętem widzi i docenia to, że także ubezpieczyciel – poza kompetencjami i doświadczeniem – dysponuje zaawansowanymi technologiami wspierającymi szybką likwidację szkód. Zależy nam na tym, aby nasi klienci wiedzieli, że możemy być dla nich prawdziwym partnerem w prowadzeniu gospodarstwa. Chcemy służyć im pomocą, wsparciem i wiedzą na każdym etapie produkcji. Skala działania jest ogromna: wszyscy dostępni rzeczoznawcy Concordii Polska w minionym roku odwiedzali nawet 500–600 miejsc dziennie – mówi Bernard Mycielski, zastępca dyrektora Biura Likwidacji Szkód Concordii Polska.
Przykładem jest aplikacja „Mobilny Rzeczoznawca” – likwidatorzy przesyłają w niej niezbędne dane online. Wyniki oględzin wraz z dokumentacją fotograficzną trafiają bezpośrednio z pola do centrali firmy. To skraca czas wydania decyzji o wypłacie odszkodowania do zaledwie kilku dni, czasem wystarczą 4 doby od oględzin do przelewu środków.
Technologia nie zastąpi człowieka
Rozwiązania technologiczne usprawniają pracę ubezpieczycieli, jednak czynnik ludzki w postaci wykwalifikowanego rzeczoznawcy, zawsze pozostanie niezbędny.
– Technologia pomaga w wizji lokalnej szkód, obliczeniach czy też przyspiesza przesyłanie danych. Jednak to rzeczoznawca musi osobiście wykonać szczegółową analizę uszkodzeń. Zawsze musi też dokonać ostatecznych ustaleń na podstawie uzyskanych informacji. Nowoczesny sprzęt wspiera pracę, ale nie zastępuje człowieka w 100%. Dopiero kompetentny człowiek i nowoczesna technologia pozwalają maksymalnie skracać czas wydania decyzji o odszkodowaniu – zaznacza Bernard Mycielski.
Rzeczoznawcy Concordii Polska przy wsparciu technologii pracują nie tylko w dni powszednie, ale w okresach większej szkodowości również w weekendy i święta. Wszystko po to, aby przyznane środki finansowe jak najszybciej trafiały do klientów. Tak było w lipcu 2020 i tak będzie w każdej sytuacji, gdy nastąpi kumulacja zdarzeń ubezpieczeniowych.