Dron narzędziem pracy rolnika? Dlaczego nie!
Bezzałogowe statki powietrzne (BSP), czyli drony od kilku lat zyskują na popularności w Polsce i na świecie. Urządzenia te służą już nie tylko rekreacji i rozrywce, ale również wspierają wiele gałęzi gospodarki. W poniższym artykule postaram się krótko przybliżyć Państwu zastosowanie dronów w rolnictwie. W zależności od sprzętu na pokładzie statku oraz stosowanego oprogramowania, możemy uzyskać wiele informacji o uprawach.
Monitorowanie
Najbardziej oczywistym zastosowaniem drona jest ogólne monitorowanie stanu upraw i zarządzanie polami. Ten sposób zbierania informacji wydaje się być szczególnie przydatny w przypadku dużych obszarów albo upraw zlokalizowanych w trudno dostępnych miejscach. Z wysokości kilkudziesięciu metrów pola wyglądają zupełnie inaczej. Dron wyposażony w kamery sprawdzi się doskonale w sytuacji kryzysowej – podczas zdarzeń losowych, jak pożar, burze gradowe czy powódź, ale także pokaże uszkodzenia dokonane przez dzikie zwierzęta albo choroby roślin. Z perspektywy łatwiej jest zobaczyć zakres strat, wykonać pomiary i stworzyć odpowiednią dokumentację – sporządzić mapę pola (z dokładnością do 1 cm) i za pomocą profesjonalnego oprogramowania obliczyć powierzchnię szkody.
Rolnictwo precyzyjne
Kolejnym ciekawym zastosowaniem BSP jest teledetekcja multispektralna, czyli – w dużym uogólnieniu – zdalne pozyskiwanie informacji techniką rejestracji obrazu wykorzystującą długości fal światła białego, mikrofal, podczerwieni i ultrafioletu. Chodzi o to, że zdrowe rośliny odbijają światło inaczej niż uszkodzone czy chore. Za pomocą specjalistycznych kamer, przy wykorzystaniu odpowiednich algorytmów i indeksów wegetacyjnych (np. NDVI, VARI), możemy otrzymać wiele przydatnych informacji o glebie, populacji roślin oraz zoptymalizować zabiegi agrotechniczne. Począwszy od ogólnej kondycji roślin, po bardziej szczegółowe: wczesne wykrywanie ognisk chorób czy szkodników, szacowanie plonów, kontrolę roślin pod kątem nawodnienia i wykrywania stresu wodnego. Możliwe jest także sporządzenie dokładnej mapy nawozowej. Najpierw sprawdza się wysycenie roślin składnikami odżywczymi (N, P, K), a później można zaplanować aplikację nawozów tam, gdzie są one rzeczywiście potrzebne.
Nie tylko zdjęcia
Na rynku dostępne są już specjalistyczne drony służące do oprysków. Są one w szczególności przydatne w sadach i uprawach umiejscowionych w trudno dostępnych miejscach, np. winnicach położonych na stromych zboczach. Urządzenia te charakteryzują się dużymi rozmiarami i sporym udźwigiem, a do ich obsługi potrzebne są dodatkowe uprawnienia dla operatora drona.
Ciekawostkę może stanowić wykorzystywanie dronów do biologicznej kontroli populacji szkodników upraw kukurydzy za pomocą zrzutów kruszynka – owada będącego naturalnym wrogiem omacnicy prosowianki, który żywi się jajami szkodnika. Zrzut z powietrza preparatu zawierającego kruszynka jest bardzo precyzyjną i szybką metodą walki z omacnicą prosowianką.
Budynki i zwierzęta
Na koniec warto wspomnieć o zastosowaniu dronów przy dokonywaniu inspekcji stanu budynków, infrastruktury, np. silosów, instalacji fotowoltaicznych. To bezpieczny sposób oceny sytuacji, np. po silnych burzach czy wichurach, a także w celu przeprowadzenia inspekcji pożarniczych czy odbiorów technicznych. Dron wykorzystywany przez hodowcę, pozwala na szybkie i skuteczne odnalezienie zwierząt, które odłączyły się od stada. Statek powietrzny w bardzo krótkim czasie jest w stanie oblecieć duży obszar terenu, a wyposażony w kamerę termowizyjną, będzie szczególnie pomocny w takiej sytuacji.
Jak widać, małe śmigłowce jeszcze jakiś czas temu służące wyłącznie do zabawy, stały się pełnoprawnymi narzędziami w arsenale rolnika. Wymieniłem tylko kilka z zastosowań, ale bez wątpienia ten rynek rozwija się bardzo szybko i pewne jest, że coraz częściej będziemy słyszeć charakterystyczny dźwięk śmigieł drona na polami.
Autor: Mikołaj Grzelak
Zdjęcie: Mikołaj Grzelak